Mimo dużych amplitud temperatur pomiędzy dniem i nocą, wegetacja na plantacjach nasiennych powoli się rozpoczyna. Co się dzieje obecnie roślinami? Pierwsze korzenie przybyszowe sygnalizują rozpoczęcie wegetacji, mimo, że jest ona jeszcze bardzo powolna.

Jarowizacja zaszła i proces ten można dostrzec po przecięciu roślin, które delikatnie ukazują zawiązki kłosa. U zbóż jest to bardziej widoczne. Pora więc (jeśli warunki pogodowe pozwolą) na wysiew nawozów azotowych. Dobrym rozwiązaniem jest saletra amonowa, która – w przypadku wzrostu temperatury – nie spowoduje dużych strat. Regeneracja roślin nastąpi dość szybko po zimnie, ale nie spowoduje rozhartowania roślin. Warto więc dobrze rozdzielić (na plantacje nasienne) dawki traw na dwie: jedną na ruszenie wegetacji, a drugą za ok 3 tyg.

Jest zima – więc musi być zimno.

Co się dzieję z naszymi plantacjami zimą, gdy mieszkamy w strefie klimatu umiarkowanego? Rośliny, które są uprawiane na naszych terenach, przystosowały się do czterech pór roku. Klasyczne warunki zimowe są niezbędne do tego, aby trawy, zboża oraz inne uprawne rośliny ozime prawidłowo rosły i się rozwijały.

Prawidłowej jarowizacji sprzyja spadek temperatur jesienią i zimą. Innym – podstawowym czynnikiem sprzyjającym temu procesowi jest również zmiana długości dnia. Śnieg i ujemna temperatura muszą więc „iść” w parze.

Nagłe, niekorzystne mrozy.

Gdy brakuje okrywy śnieżnej i występują ujemne temperatury połączone z silnym wiatrem, wiele roślin na plantacjach nasiennych wymiera. Nagłe mrozy są niekorzystnym zjawiskiem, ponieważ rośliny mogą nie zdążyć się zahartować i słabo zimują. Efektem tego stanu rzeczy jest zawsze niższy plon. Z drugiej strony, gdy nie ma mrozu, a pod pokrywą śnieżną panują dodatnie temperatury gleby, choroby i szkodniki nie giną. Wraz z rozpoczęciem wegetacji na polach postępują wówczas choroby liści oraz pędów. Panują również szkodniki. Bez mrozu wiele chwastów „przezimowuje”, więc idealną sytuacją jest stan, w którym panuje mróz i pokrywa śnieżna. Nasze plantacje przezimują w spokoju, a ilość patogenów, szkodników i chwastów, które obniżają plony roślin uprawnych znacznie się zmniejsza.